Kolejny krążek rockowej legendy. Materiał nagrano w ciągu sześciu tygodni w Los Angeles, zaś suwaki na konsolecie przesuwał producent Mike Bradford, ten sam, któremu zespół powierzył brzmienie poprzedniego krążka, “Bananas”. Według Dona Aireya, klawiszowca zespołu, piosenki z nowej płyty są cięższe od tych z poprzedniego albumu. Krążęk dostępny jest także w wersji limitowanej – w tym przypadku płyta poszerzona została o bonusowy utwór “MTV”, a opakowanie to metalowa puszka. “Nowy album to pod wieloma względami klasyczny Deep Purple, ale słuchając go mamy świadomość, że twórcy wciąż poszukują nowych możliwości w muzyce. Z tą płytą nadchodzi nowa era dla grupy i jej fanów. Singlem promującym jest tytułowa piosenka “Rapture Of The Deep”, która wielu fanom może przywodzić na myśl “Lazy”. Utwór jest dowodem, jak zmiana tempa może rozwinąć podobny pomysł (zaczerpnięty z “Wrong Man”) w
zupełnie nową piosenkę. Każda kompozycja różni się od poprzedniej, ale wszystkie mają wspólny mianownik – dobrą, ostrą muzykę” – opisuje album wydawca.