THE ORANGE MAN THEORY „Riding A Cannibal Horse From Here To…”
Does someone know what is Orange Man's conception? Does someone know Orange Man? We all know Green Men but Orange Man
we do not! Completely accidentally the promotive agency Alkemist Fanatix from Italy desires to introduce us Orange Man's Theory just
.
THE ORANGE MAN THEORY „Riding A Cannibal Horse From Here To…”
Czy ktoś wie jaka jest koncepcja Pomarańczowego Ludzika? Czy ktoś w ogóle zna Pomarańczowego Ludzika? Wszyscy znamy Zielone Ludziki ale Pomarańczowych… nie! Całkiem przypadkowo agencja promocyjna Alkemist Fanatix z Włoch pragnie nam właśnie przedstawić Teorię Pomarańczowego Ludzika…
.
WONDERLAND „Follow Me”
WONDERLAND was very nice surprise for me because I had expected that the boys play some crossover, nu metal, etc. – like majority of bands promoted by Alkemist Fanatix.
WONDERLAND „Follow Me”
WONDERLAND był dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem, ponieważ spodziewałem się, że chłopaki grają jakiś crossover, nu metal – jak przystało na większość kapel promowanych przez Alkemist Fanatix. Szczerze mówiąc już okładka i fotka materiału podpowiadała mi, że jednak WONDERLAND jest bliższy klasyce metalu… i rzeczywiście ich muzyka ma bardzo wiele wspólnego z klasycznym metalem, aczkolwiek to by było za proste (dla zespołu z Alkemist Fanatix) gdyby nie dodali czegoś od siebie.
.
STR8 „Soul Inside”
STR8 – what odd name(!), but it does not surprise me this, as and this, that STR8 is Italian band obviously and obviously the musicians create the music's mixture – in this case – the mixture of two species of metal – and namely – thrash metal with nu metal. But this would be too simple, because already some bodies know, the bands from under the sign of Alkemist Fanatix characterize oneself that they like simply to stir various kind of rock-metal music, so STR8 added the considerable quantity of progressive rock to his notes also .
.
STR8 „Soul Inside”
Oto kolejny produkt podarowany nam przez agencję promocyjną Alkemist Fanatix.
.
FORGOTTEN TOMB „Love's burial ground”
Jasna cholera! I w tym momencie recenzja równie dobrze mogła by się zakończyć. Te dwa słowa to w zasadzie wszystko co siedzi mi w głowie po obcowaniu z „Ziemiami pochówku miłości”, albumu włoskiego Forgotten tomb.
SATHANAS „Entering the diabolic trinity”
Album rozpoczyna się niezłym intro. I gdy tylko już je usłyszałem to byłem pewien, że to będzie dobra płyta.