EMPEROR „IX Equilibrium”
Emperor jest jednym z bardziej znanych zespołów grających black. Przez wielu uważany za absolutnie kultowy, w tym także i mnie.
EMBOLISM „… And We All Hate Ourselves”
Masakry ciąg dalszy. Zresztą, jeżeli spodziewaliście się czegoś innego z mojej strony, to byliście w tym akurat momencie w błędzie.
ELYSIUM „Feedback”
Pierdolnięcie między oczy, jakim bez wątpienia jest otwierający album numer World Hello Day, to dobra wizytówka całego materiału. Nowoczesny, przefiltrowany przez doświadczenia kilku muzycznych mód i new world order w postaci nu metalu, thrash metalowy walec zaczyna się toczyć już od pierwszej sekundy Feedback.
ELYSIUM „Eclipse”
Daleką drogę przebyła ekipa z Wrocławia od czasów „Sunset”, kiedy to z braku wydawcy wypuścili to własnym kosztem. Kolejny ich materiał w dorobku jest przykładem na to, że niema rzeczy niemożliwych i dzięki silnej woli i odpowiednim umiejętnościom można dużo osiągnąć.
ELYSIUM „Dreamsland”
No, no… Chłopaki posunęli się naprzód.
EILEITHYIAS „Demo”
Ktoś kiedyś napisał, że w Polsce nie ma dobrych zespołów i pewnie nie słyszał pacan tej kapeli. Jego strata! W chwili obecnej delektuję się muzyką E.
ECLYPSE „Omen – promo”
Zdenerwowałem się niemiłosiernie!!! Zapodziałem gdzieś kartkę z opisem ECLYPSE… Kiedy ja się nauczę trzymać porządek!!! I w ten piękny sposób będę musiał zacząć od nowa.
ECLIPSE „Dorsacharm's Venomous Colours – promo”
Co prawdasz ten materiał jest wydany przez herbaciaży z Blackend/Plastic Head i tak sie stało, a u nas przez Faithless Prod. Niestety jakiś typolek wstawił w reklamie inną okładkę niż zaprojektował Chors i rozmowy zostały zerwane no i dobrze bo jeśli już teraz wychodzą takie przekręty to co będzie później…
EBLIS „…And Our Time Announces Black”
Pierwszy raz z EBLIS spotkałem się za sprawą Adrenaliny nr 1. i od razu stwierdziłem, że muszę to mieć! A muszę i mieć to dwa inne wyrazy, ale i tak mam ten materiał za sprawą Błażeja z Sinfest'zine.
CZORT „Waiting For – Demo”
Mamy tu do czynienia z klinicznym przypadkiem regresji muzycznej. Panowie z CZORT zamierzają wybrać się chyba wehikułem czasu na którąś z pierwszych edycji Metalmanii z lat 80-tych.