ECTHIRION „Apocalyptic Visions”
Acha, tak wygląda symfoniczny metal z chrześcijańskimi tekstami. Niekoniecznie to, czego się słucha na co dzień, ale niespodzianka się Soundmass, wytwórni, która tą EPkę wydała, udała.
.
WODENSTHRONE „Loss”
Fyrgenstréam, Black Moss, Pillar of the Sun, That Which is Now Forgotten – 597
.
EVILE „Infected Nation”
Dobre utwory: Infected Nation, Genocide, Plague To End All Plagues, Devoid Of Thought, Time No More
.
MALEFICE „Dawn of reprisal”
No nareszcie drugi krążek brytoli. Warto było czekać? No pewno, z tym, że w muzyce MALEFICE nastąpiła mała rewolucja.
SIKTH „Death of a dead day”
Dlaczego takich zespołów jest dosłownie kilka na świecie. Dlaczego mało kto o nich slyszał, a tymbardziej dlaczego nie grają tudzież jak w przypadku SIKTH dlaczego nie grały w takich wiochach jak nasz kraj?.
ETERNAL LORD „Blessed be this nightmare”
Kiedy już I KILLED THE PROM QUEEN zakończyło działalność a wokalista owego zespołu dokonał transferu swej osoby do ETERNAL LORD, nie pozostało mi nic innego jak tylko zapoznać się z kolejnym zespołem Edka Rzeźnika. Dla odmiany Edzio minimalnie zmienił stylistykę w obrębie której się poruszał.
SYLOSIS „Conclusion of an age”
Nareszcie wreszcie zajebisty band z UK. Wiem, wiem jest ich tam więcej, ale nie w gatunku jakim jest metalcore.
BRUCE DICKINSON „Tyranny Of Souls”
Długo przyszło czekać fanom Bruce’a na jego ostatni solowy krążek. Pomiędzy „Chemical Wedding” a „Tyranny Of Souls” minęło aż siedem lat.