DOMAIN „…From Oblivion… – Promo”
Pamiętacie początek lat 90-tych. To były czasy.
DOMAIN „…From Oblivion”
To dobra płyta. Właśnie nie, że bardzo dobra, tylko dobra, co w przypadku nazwisk ludzi z ekipy zgromadzonej w studiu oznacza „można było lepiej”.
Zespół DOMAIN nawiąże współpracę z organizatorami imprez i poszukuje managera
Zespół DOMAIN promujący właśnie swój nowy album “Get Etemmi” podejmie współpracę z organizatorami koncertów i imprez metalowych w całym kraju. Jeśli jesteś osobą rzeczową, uczciwą i ze zmysłem organizacyjnym, czujesz…
Oficjalna strona DOMAIN
Dostaliśmy zapraszenie do odwiedzenia oficjalnej strony zespołu DOMAIN, znajdującej się pod adresem www.domain-band.tk . Administratorzy strony proszą by wszelkie uwagi kierować na adres v-ac@wp.pl. Ze względu na treści administratorzy zawiesili…
DOMAIN – Interview with Paul
It's really a hard job to make Paul say more than just few words – one could say it's like Sysyphus rolling his stone all the way up the hill. Paul is a person not very talkative and whenever he opens his mouth to utter a word, he says whatever he wants to say at the moment. No smiles, no jokes, no cool acting…. It's clear charisma. Sometimes it sends shivers down your spine. He is aware of his position in polish underground. It seems like a miracle he agreed to answer few questions. As a person who makes music which so unpopular in Poland he managed to put a firm stamp on black metal. Well, he is what he is. I must say I'm very glad I had an opportunity to interview him. I'm even more glad when I think how much Domain's new material impressed me. So, you should pay more attention to the word which he doesn't say, but which he could have thought of…
DOMAIN – Wywiad z Paulem
Wydusić z Paula więcej niż kilka słów jest pracą podobną do syzyfowego wtaczania pod górę głazu. Jest osobą, która mówi mało z natury, a jeśli już w ogóle się odzywa, to tylko po to, by w danej chwili rzec tylko to, co ma chęć powiedzieć. Nie ma kurtuazyjnych uśmiechów, żartów, luzu… Charyzma w czystej postaci. Aż chwilami ciarki przechodzą. Jest osobą świadomą swego miejsca na polskiej scenie niezależnej, i w sumie to duży cud, że zechciał wypowiedzieć się w kilku kwestiach. Tym bardziej, że jako twórca muzyki w Polsce niepopularnej i niemasowej, udało mu się wycisnąć trwały ślad w black metalowym nurcie. No cóż, po prostu już taki jest. Cieszę się, że zechciał wziąć udział w tym wywiadzie. Tym bardziej, że nowy materiał DOMAIN wgniótł mnie w ziemię. W takiej sytuacji należy uważnie wczytywać się w słowa, które nie padają, a które mógł sobie pomyśleć…