WARFARE „Songs of Pain”
Kolejna porcja rodzimego hardcore'a prosto od SPOOK RECORDS. Nie wiem ile, czy i jak długo jeszcze będę w stanie słuchać praktycznie tego samego, ale póki co daje rade z całkiem pozytywnym skutkiem.
ENDLESS DESIRE „Moonstruck”
Się zaskoczyłem. Co jak co, ale hardcore to mimo wszystko strasznie wtórna muza, ale jak się okazuje może wciąż sprawiać radochę.
I ADAPT „Chainlike Burden”
Być z Islandii i grać hardcore. To już samo w sobie jest hardkorowe.
DISPEL THE CROWD „Declaration”
Szybki, zwarty i konkretny, taki właśnie jest materiał zawarty na Declaration. Prosto, konkretnie, po mordzie, bez zbędnego pitolenia.
REARRANGE „Jednej sprawie oddani”
Kolejny (a będzie ich jeszcze sporo) polski band hc. Nie, żebym miał coś przeciwko, bo wręcz przeciwnie, nareszcie mimowolnie (ha,ha) poznaję naszą rodzimą scenę.
BORN ANEW „No more days like yesterday”
Masovia hardcore meets metalcore? Tak w skrócie można by opisać pierwsze pełnowymiarowe wydawnictwo Warszawian z BORN ANEW. Rodzi się tylko pytanie, czy metalcore w ich wykonaniu to jeszcze hardcore, czy może metal? Ha,ha.
ANGELREICH „The plague”
I doczekałem się. Było warto? No pewno.
SEPULTURA „A-lex”
Brazils metal monolith, SEPULTURA returns with their latest studio offering A-lex. The said album marks a significant point in the bands career. It is the first album to feature a non-Cavalera lineup.