NOVEMBER-7 „Angel”
Krążek „Angel” znalazł się w paczce podarowanej przez Alkemist Fanatix Europe. NOVEMBER-7 to band, którego członkowie pochodzą z różnych części Europy – Szwajcaria, Włochy, Wielka Brytania.
BREAKDOWN OF SANITY „Mirrors”
Każdy wielki zespół ma swoich naśladowców. Bywa tak, że bandy kopiujące muzykę “na żywca”, często niszczą jej piękno i nie dodają nic od siebie – od taka, kopia i zrzynka nuta w nutę.
THE RISING „The Rising”
THE RISING jest dość nietypowym projektem, gdyż tworzą go osoby, które nigdy się nie spotkały. Mało tego, obydwaj muzycy obecnie mieszkają na innych kontynentach.
CATARACT „With triumph comes loss”
Szwajcarskie komando CATARACT to najlepszy na świecie przykład pierwotnej siły i agresji w muzyce. Prostota, która wręcz emanuje z głośników w trakcie odsłuchu ich płyt aż poraża.
SHADOW'S FAR „Eleven Sins”
Czasem mam tak, że jeszcze nie zdążę włączyć ‘play’ a już wiem że ten zespół będzie mi się podobał. Tak też miałem z Shadow’s Far pochodzącym z Szwajcarii.
A THOUSAND YEARS SLAVERY „A fury named spartan”
Szczerze mówiąc poza CATARACT czy ELUVEITIE nie znam chyba ani jednego zespołu z malutkiej, niezależnej Szwajcarii. Doprawdy warto poznawać nowe rzeczy bowiem A THOUSAND YEARS SLAVERY to dla mnie bardzo miła brutalna niespodzianka.
ELUVEITIE „Spirit”
Ponowne spotkanie z Helwetami z ELUVEITIE po raz kolejny przysporzyło mi sporo radochy. No może nie aż takiej jak na ostatniej jak do tej pory Slanii, ale wystarczającej by cenić sobie ten zespół oraz mile wracać do jego albumów.
ELUVEITIE „Slania”
Dobre kawałki: Inis Mona, Primordial Breath, Bloodstained ground, Slania's song.
.