DUBLIN DEATH PATROL „DDP 4 LIFE”
Wyciągajcie z szafy stare sprane jeansy, obszyte milionami naszywek katany, załóżcie białe adidasy, weźcie browar w łape i machajcie łbem aż odpadnie!! Ten album to na prawdę potężna dawka starego thrashu z okresu wczesnego TESTAMENT, MEGADETH czy METALLICA. All-star band który nagrał tą płytkę jak dla mnie nie wymaga jakiegokolwiek przedstawiania.
LAMB OF GOD „Sacrament”
Nowa nie-święta propozycja groove metalowców z LAMB OF GOD jest… zajebista.
PARADOX „Electrify”
Zaskakujące jest jak dobrze aktualnie ma się scena thrash metalowa. W Stanach wyrastają niczym grzyby po deszczu coraz to nowe młode thrash metalowe zespoły ze stolicą oczywiście w Kalifornii.
FASTKILL „Nuclear Thrashing Attack”
Końcem zeszłego roku ukazała się druga płytka Japończyków z Fastkill zatytułowana „Nuclear Thrashing Attack”. Po długim przekonywaniu się do debiutu zabrałem się za drugie wydawnictwo.
.
FASTKILL „Infernal Thrashing Holocaust”
Fastkill to zespół już nie młody, bo powstały w 1996 w Kraju Kwinącej Wiśni. Mimo iż istnieją już tyle lat, to dopiero w 2004 roku zadebiutowali krążkiem „Infernal Thrashing Holocaust”.
NIGHTSHADERS „Rougayahs Revenge”
Previously known as NIGHSHADE, the band was formed in 1996, but soon after its forming, it split-up, and every sign on earth was showing, that it was a definite end. But in 2006, two members of the NIGHSHADE decided to put the group back together, they managed to get on board three more musicians, and the wheel is turning again.
INFINIGHT „Sea of Knowledge”
Pierwszy i zarazem ostatni jak narazie długograj utalentowanych niemców to solidna dawka progresywnego pełnego nastroju heavy/thrashu. Tak moi mili, w tych czasach gra się jeszcze taką muzykę, może nie gra się jej tak łatwo jak metalcore'a ale są zapaleńcy którzy tworzą ciekawe dźwięki.
WARBRINGER „War Without End”
Czasem o prostych rzeczach jest najtrudniej napisać pare słów. Tak było z debiutem Warbringer.